Michael Lawrence, utytułowany gracz (m.in. trzykrotny zwycięzca Bermuda Bowl) i ceniony autor brydżowy, zwierzył się kiedyś, że trapią go brydżowe koszmary senne. Stwierdził, że pół biedy, jeżeli śni mu się rozdanie, w którym jest obserwatorem - wtedy można zasnąć w każdej chwili. Ale gdy we śnie pojawia się rozdanie, w którym staje przed problemem, nie może zasnąć, dopóki nie znajdzie rozwiązania.
W jednym z rozdań, które przyprawiły go o bezsenną niemal całą noc, był obrońcą.
Z kartą:
♠ A432 ♥ - ♦ DW1098765 ♣ -
słuchał następującej licytacji:
W |
N |
E Lawrence |
S |
|
|
|
5♠ |
6♣ |
6♠ |
pas… |
|
Otwarcie 5♠ to stara Culbertsonowska konwencja - „partnerze, dołóż szlemika jeżeli masz w pikach asa bądź króla”
Partner zawistował asem trefl:
♠ K |
|
♥ W1098765432 |
|
♦ 2 |
|
♣ 2 |
|
N |
♠ A432 |
W E |
♥ - |
♦ DW10987654 |
|
S |
♣ - |
Ze stołu dwójka, teraz Ty. Jaki masz plan obrony? Czy czeka cię, jak Michaela, bezsenna noc, czy rozwiążesz błyskawicznie problem, przewrócisz się na drugi bok i prześpisz spokojnie do rana, licząc, że nie wyśni Ci się nic więcej?