1.Przypominam problem:
♠ A98 |
|
♥ 652 |
|
♦ KD32 |
|
♣ 9876 |
|
N |
|
W E |
|
S |
|
♠ 432 |
|
♥ AKDW84 |
|
♦ A |
|
♣ A102 |
|
Gramy 4♥ po otwarciu W słabe 2♠ i ataku królem pik.
Wszyscy, którym pokazałem to rozdanie, zaczynali mniej więcej tak: „W ma sześć pików, więc biję asem”. No i w zasadzie było po rozdaniu…
Po wzięciu na asa pik, o ile kiery nie podzielą się 2-2 (wtedy mamy bezproblemową nadróbkę dzięki dojściu do stołu piątką albo szóstka atu), mamy tylko 9 lew i realnie patrząc, „znikąd pomocy”.
Czy możemy coś na to poradzić? Można tutaj uprościć sobie rozumowanie – jeżeli jedna droga nie prowadzi do sukcesu, idźmy bez wahania drugą! Tu wydaje się to samobójcze, ale pokazuje, że trzeba próbować wyzwalać się ze stereotypów. Przepuśćmy pika!
Jeżeli W powtórzy pika, pobijemy asem i jeżeli E przebije… Jeżeli przebije od dubla kier stracimy nadróbkę, ale po przebiciu od trzech atutów będziemy mieli dojście do stołu trzecim kierem i wykorzystamy mariasza karo, biorąc 10 lew.
Oto autentyczny rozkład, całkiem „statystyczny”:
|
♠ A98 |
|
|
♥ 652 |
|
|
♦ KD32 |
|
|
♣ 9876 |
|
♠ KDW987 |
N |
♠ 10 |
♥ 9 |
W E |
♥ 1073 |
♦ W76 |
♦ 109854 |
|
♣ D54 |
S |
♣ KW3 |
|
♠ 432 |
|
|
♥ AKDW84 |
|
|
♦ A |
|
|
♣ A102 |
|
Oczywiście, czasem po przepuszczeniu, W zagra pika po raz drugi, E przebije asa i odwróci w trefle. W przebije naszego asa, teraz E dojdzie przebitką pik i odbierze dwa trefle… Ale porównajmy szanse podziału trefli 6-0 z prawdopodobieństwem podziału atu 3-1!
Oczywiście, E też może się zastanowić, dlaczego dajemy mu przebitkę… Ale może pomyśli, że partner ma 7 pików? A może po prostu odruchowo przebije? Jeżeli zagra rewelacyjnie i nie przebije, to jesteśmy nadal w punkcie wyjścia.
2.Tu gramy 4♠:
♠ 54 |
|
♥ W987 |
|
♦ 52 |
|
♣ KDW86 |
|
N |
|
W E |
|
S |
|
♠ AKW109863 |
|
♥ A |
|
♦ DW4 |
|
♣ 10 |
|
W wyszedłe w trefle, a E po wzięciu na asa, odwrócił siódemką atu.
Sytuacja wygląda słabo – o ile nie spadnie dama atu, przy w miarę sensownych poczynaniach obrony, nie unikniemy oddania trzech lew karowych. Jest szansa teoretyczna, ale minimalna - wymagałaby ona zastania w jednej ręce 1-2 pików, singla kier i asa z królem karo…
Rozgrywał tutaj Helness… Widząc beznadziejność sytuacji znalazł szansę praktyczną – zaimpasował waletem pik. Dawało to szansę, po oddaniu na damę pik, na dojście do stołu. Aby obłożyć, brona musiałaby teraz odebrać na szybko dwa kara.
Oto autentyczny rozkład:
|
♠ 54 |
|
|
♥ W987 |
|
|
♦ 52 |
|
|
♣ KDW86 |
|
♠ D2 |
N |
♠ 7 |
♥ D432 |
W E |
♥ K1065 |
♦ K9763 |
♦ A108 |
|
♣ 92 |
S |
♣ A7543 |
|
♠ AKW109863 |
|
|
♥ A |
|
|
♦ DW4 |
|
|
♣ 10 |
|
W z zadowoleniem wziął na damę pik i odwrócił w pika. Można sobie wyobrazić reakcję obrońców, gdy piątka w stole wzięła i nadróbka…
Zauważmy tutaj jeszcze jeden motyw techniczny – z pozycji E, mając 72 w atu należy odejść dwójką!
Marek Wójcicki